anja961.fotkoblog.pl

Zdjęcie klasowe ( no, prawie klasowe, bo niektórych osób brakuje, ale nic lepszego nie mogłam znaleść ) z zeszłego roku, z wycieczki do Złotego Potoku.

Tak ostatnio już rozmyślałam, a zwłaszcza dzisiaj.. Jutro zakończenie roku. Wychodzę z gimnazjum, zostawiam moją obecną klasę. To co było, jutro zostanie definitywnie zakończone, każdy z nas pójdzie w swoją stronę. 

Jakie były te 3 lata? Specyficzne. Jasne, były złe momenty, w chuj złych momentów. Jasne, były chwile, kiedy o niczym innym tak nie marzyłam jak już odejść z tej szkoły. Nawet jeszcze niedawno nie mogłam się doczekać zakończenia roku, i pójścia prawdziwie własną drogą. Ale zapamiętam moment, kiedy na ostatnim festiwalu nauki były zdjęcia z wszystkich 3 lat wycieczek, obozów, i tak dalej. I to były zajebiste chwilę, i naprawdę, kiedy myślę, że już tego nie będzie to chce mi się płakać. Będzie mi tego wszystkiego wbrew pozorom brakować. Trzy lata w moim wieku to nie jest jednak tak krótko, a nawet jeśli tego byśmy nie chcieli, zżyliśmy się ze sobą. Zwłaszcza teraz. Tak naprawdę z kilku, jak nie kilkunastu grupek powstały tylko dwie. Zgraliśmy się na sam koniec. 

Jak każdego z Was będę wspominać? 

Paulina.

No, może nasza znajomość nie zaczęła się najlepiej, ale w sumie szkoda, że nasz kontakt się pewnie teraz urwie. Może nigdy się jakoś tak super nie przyjaźniłyśmy ale pogadać się czasem dało. 

Ola.

Nie no, spoko, nic do Ciebie nie mam. Ale wyrób sobie swoje własne zdanie, i go broń, bo asertywność to ważna cecha. 

Monika.

Yyyy, to ona wgl jest z nami w klasie? Tak, tylko na papierku. Więc sorry, bez komentarza. 

Sylwia.

Ha, pamiętam jak się przyjaźniłyśmy w 1 klasie. I żałuję, że teraz nam się kontakt zjebał i już się nawet nie kumplujemy, bo lubiłam Cię, serio. Mam nadzieję, że kiedyś da radę się spotkać i pogadać. 

Klaudia.

Kochanie, Tobie to by było trzeba całą litanie napisać, no. Cieszę się, że się przyjaźnimy, cholernie. I chociaż w drugiej klasie trochę się oddaliłyśmy się od siebie cieszę się, że jest już jak dawniej. Ile Ci zawdzięczam, i ile razy mi pomogłaś nawet nie zliczę. Kocham Cię ;*

Marlena.

Hmm, w sumie.. Mam mieszane uczucia. Ale wiem, że mogłabyś być zupełnie inna, gdyby nie towarzystwo, w jakim zaczęłaś się bujać. No szkoda.

Martyna.

Nie no, spoko w sumie jesteś, naprawdę. Może też się jakoś nie przyjaźnimy, ale, nic do Ciebie nie mam. 

Ania.

Nie no, ujdziesz. Fajne suchary dajesz. ;>

Daria.

Tak naprawdę zaprzyjaźniłyśmy się w tym roku tak bardziej i bardzo się z tego cieszę. ;* Mam nadzieję, że nam też kontakt się nie urwie i że będziemy się dalej kumplować. <3

Weronika.

Podobnie jak Daria, bardzo podobnie. I też mam nadzieję, że kontakt się nie urwie. ;*

Kaśka.

Yhmm.. Nie mam jakoś pozytywnego zdania o Tobie. No dobra, bierzesz niektórych na litość, że jesteś taka biedniutka, bo Cię nikt nie lubi. Ale sorry, jak jest się tak upierdliwym i do tego fałszywym? No właśnie. 

Olka.

Nie skomentuje. Psów się nie komentuje, szkoda uderzeń w klawiaturę. 

Iga.

W sumie, w pierszej klasie, pierwszego dnia ja miałam tylko Ciebie. I chociaż obie udzielałyśmy się w innych grupach, to jakoś przez cały czas dawałyśmy radę się przyjaźnić. I cieszę się, że teraz się tak bardziej zżyłyśmy z otoczeniem. 

Malwina.

Spoko osoba, serio spoko. Kontakt nam się nie urwię, bo idziemy do tej samej szkoły, i bardzo dobrze, bo pogadać fajnie się gada. 

Magda i Wiktoria.

Kolejny przykład osoby, z którymi mimo że się nie przyjaźnię, to da się fajnie pogadać. Zwłaszcza na wycieczkach. 

Natalia.

Kolejna dziewczyna, z którą praktycznie całe 3 lata się przyjaźniłam. I też mam nadzieję, że to wszystko się nie rozpierdoli. Dziękuję ;*

Jędrek.

Yhmm.. Dłuższa historia. W sumie.. Przez pewien czas naprawdę uważałam Cię za przyjaciela. I chuj, zmieniłeś się. Tak więc, nie żałuję zerwania kontaktów, panie naćpany model. 

Artur.

Yyyy.. Koleś, który nie ma swojego życia, i się wpierdala w innych. Tak zwany, kozak w necie, dupa w świecie. 

Kamil.

Neutralnie. Ani na nie, ani na tak. Spoko w sumie, ale.. No, nie gadaliśmy nigdy tak za bardzo. 

Olek.

Tak zakumplowaliśmy się w tym roku z czego się bardzo cieszę. Naprawdę jesteś spoko, i co do Ciebie, też mam nadzieję, że to się nie urwie. I ja Ci przypominam o pewnej piosence na gitarze!

Mateusz.

Mój znienawidzony sąsiad z pierwszej klasy z ławki XD i chuj, że mnie czasami wkurwiasz, i tak Cię lubię. I naprawdę potrafisz mnie pocieszyć, serio.

Szymon.  

Nie, nie skomentuje. 

Iwo.

Wiesz, mam nadzieję, że w tym Batorym zakumplujesz się z jakimiś normalnymi osobnikami. Bo bez udawania jesteś spoko, serio. Tylko że zazwyczaj udajesz koksa. Szkoda. 

Przemek.

Jesteś głupi! Ale i tak Cię lubię, bo popierdolony to Ty jesteś, ale w pozytywnym znaczeniu. 

Jacek.

Mały chuj. Tyle. 

Łukasz.

Mój tatuś kochany. Nie no, może i czasem mnie wkurwiasz, tym co odwalasz, ale i tak Cię lubię. I i tak będę na Ciebie skazana, hahaha. 

Grzesiek.

Komentarz taki sam co do Kowalczyka. 

Daniel.

Ciebie akurat lubię, chociaż mało rozmawialiśmy w czasie tych 3 lat, ale.. Mam nadzieję, że to się jeszcze zmieni. ;> 

Tak więc, oto moja klasa. Nie idealna, ale.. Będzie mi Was brakować, głupki. < 3